Triumf woli

Na wyspie pośrodku oceanu, pasażerowie ocaleni z katastrofy lotniczej na przekór powadze sytuacji próbują urozmaicić sobie czas opowiadając historie o ludziach, bez których świat utknąłby w miejscu. Choć przychodzi im to z trudem, zwłaszcza że w grupie nie brak malkontentów (Anna Radwan, Radosław Krzyżowski, Marcin Czarnik, Krystian Durman), wkrótce wcielają się w role bohaterów, którzy zrobili coś po raz pierwszy: Kathrine Switzer (Dorota Segda) – pierwszej kobiety, która przebiegła maraton; piłkarzy z drużyny, która po latach strzeliła pierwszą bramkę; górnika, który odważył się na podróż stopem do Indii; gejów i lesbijek wspierających strajk górniczy w Wielkiej Brytanii. Fabuła, nad którą czuwa Szekspir (Krzysztof Zawadzki), pełna zaskakujących zwrotów akcji, nieuchronnie przekształca się w fascynujący pojedynek marzeń z realiami, wiary ze zwątpieniem, którego wynik nie jest z góry przesądzony. Triumf woli to spektakl z pozytywnym przesłaniem, emanujący dobrą energią i wiarą w człowieka, który może być – i bywa – wspaniały. Jeśli tylko chce, potrafi „przenosić góry”.

(opis teatru)